Dziękuję Wam za ciepłe słowa po poprzednim postem. Przydało się Wasze ciepło z nich bijące. Milka zdrowa. Zostały gile i kaszel ale po temperaturze ani śladu. Jedziemy więc jutro na Śląsk do Roberta rodziców i życzymy Wam Radości, Ciepła i wiele frajdy podczas wolnych dni. Buziaki!
Zajączek Sonny Angel z Klubu Mam Ekspertek. Już drugi. Kocham te cuda. Milka też! |
Zdrowe dziecko = bałagan w domu... |
Cudnie!
OdpowiedzUsuńI u nas już dobrze :)
Wesołych!
Super, że już jest lepiej :) Wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że z Milunią już lepiej ! Życzę Wam wspaniałych świąt, wesołych, rodzinnych i mokrego Dyngusa ! Buziaki z Dolnego Śląska:)
OdpowiedzUsuńzdrowych!
OdpowiedzUsuńobyście wrócili już całkiem zdrowi!
Fantastyczna wiadomość! To teraz czeka Was spora podróż. Wesołych i spokojnych świąt i bez chorób.
OdpowiedzUsuńTak to rozumiem:))Bałagan musi być! i jak cieszy:)))
OdpowiedzUsuńAnja
no i dobrze, że dziecko już ma się lepiej. Radosnych Świąt Wielkanocnych
OdpowiedzUsuńHip hip hurrra :) Życzymy udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńSuper,że u Was dobrze! Wesołych Świąt. Naszego Filipa też dopadło zapalenia gardła :(
OdpowiedzUsuń:***
OdpowiedzUsuńdobrze że juz zdrowa u na s Arcio choruje Mat wyzdrowiał:D z Areczkiem gorzej
OdpowiedzUsuń