Od momentu kiedy moja córka porzuciła mleko matki, a przypominam, że było to w styczniu, o czym pisałam tu, poczułam wolność. Wolność i tzw."mogę wszystko". Nie wiem, czy ktoś mnie zrozumie, ale do tej pory nie miałam takiego poczucia. Nie mogłam wyjść wieczorem i wrócić rano. Pewnie sama sobie to uroiłam ale tak właśnie było.
Tego samego dnia postanowiłam, że ruszam na fitness i siłownie. Zaczełam i jest mi z tym dobrze. Nie mogę doczekać się kolejnego razu. Jest fajnie.
Postanowiłam też, że do sklepu wchodzę po rzeczy dla siebie. Unikam działów dziecięcych i mimo tego, że moja córka powinna mieć już część wiosennej garderoby, postanowiłam być chwilowo egoistką i w głowie mam tylko "TERAZ JA"..
Oto co będzie mi potrzebne:
1. Adidas Superstar.. Piękne, klasyczne, do wszystkiego, do jeansów, sukienki.. dla mnie ach i och.. Ja wezmę te klasyczne, ale te z tego zdjęcia zwyczajnie kocham:
zródło tu |
2. Wszelakie jeansy boyfriendy.. dziurawe, totalnie nie corpo. Mam dość strojów korporacyjnych. Kiedyś wkleję tu maila o standardach strojów panujących u mnie.. no nie da się. serio!
asos.com |
3. Płaszcz.. bez wcięcia w talii, prosty, najchętniej kupiony w second hand ale szczęście mi nie sprzyja.. Jak ktoś znajdzie, to ja chętna.. Ozłocę.. tylko pamiętać, że minimum L ze względu na cycki (matko!)
źródło tu |
To na tyle.. Przyznaje, że dla Milki też będę miała superstary.. aż taką egoistką nie będę..
Ciao!
Ja na siłowni 3-4 razy w tygodniu już od wielu wielu miesięcy. Indywidualne treningi. Nie po to, by schudnąć...nie mam z czego. Ale po to by być umięśniona, nie mieć tłuszczu ani sflaczałego i obwisłego ciała. Jest super. Polecam wszystkim. Wciąga bardzo o motywuje jak widać efekty z miesiąca na miesiąc coraz bardziej. Pozdrawiam Daga.
OdpowiedzUsuńA polecisz jakieś second handy w wawie?
OdpowiedzUsuń