Nie od dziś wiadomo, że w domu jest najlepiej, ale jak się długo siedzi, to zwariować można, więc spontaniczne wypady na miasto to jest to.
1. Nespresso Butik Nowy Świat
2. Sakana Sushi Bar Burakowska
3. Trattoria Da Antonio
4. Ole Cafe
wiem wiem ze sie powtarzam ale nie moge się napatrzeć na tą laleczkę! <3
OdpowiedzUsuń:-***
UsuńFajnie, że macie tyle możliwości! U nas nie ma gdzie wyjść... :(
OdpowiedzUsuńRzeczywiście to ułatwia. Zapraszam :)
Usuńmy też lubimy bywac i wychodzić, ale czasami potrzebujemy całego dnia w domu i lenistwa.
OdpowiedzUsuńtak było wczoraj :)
My czasami tez :)
UsuńSmakowite te Wasze dni :)
OdpowiedzUsuńNoo
UsuńFajny wypad rodzinny i jedzonko superrrr ! tylko pozazdrościć ....ja też uwielbiam takie jedzonko , niestety w najbliższym czasie nie wybiorę się bo obowiązuję mnie dieta .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
lato
Ale za to w słusznej sprawie :)
UsuńPięknie zdjęcia !
OdpowiedzUsuńDziękuje
UsuńW doborowym towarzystwie to nawet pod budką z zapiekankami jest dobrze:)
OdpowiedzUsuńO to to :)
UsuńCzemu nie. Do knajpek trzeba się od małego przyzwyczajać :)
OdpowiedzUsuńPewnie
UsuńWy takie powsinogi jak my:)) Też knajpiane życie lubimy:))) całuski Dziewczyny:**
OdpowiedzUsuńWidziałam :)
UsuńTo prawda trzeba sobie zrobić od czasu do czasu wypad na miasto i pyszne jedzonko takie jak na talerzu powyżej :) Mniam...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://calynaszswiattoolutek.blogspot.com/ :)
Pozdrawiam
no bo dobrze jest mieć towarzystwo ;)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, trzeba żyć z dzieckiem a nie obok niego ;)
OdpowiedzUsuńWłaściwe osoby na właściwym miejcu - aż mi się zatęskniło za Nowym Światem :)))
OdpowiedzUsuńfajowo, jak już można wziąć brzdąca za rączkę i chadzać z nim tu i ówdzie :)
OdpowiedzUsuńA cóż to za znajomy przystojniak prowadzi Milunię za rękę?
OdpowiedzUsuńBuziaki wielkie.
Ha ha. Toz to Leon:-) No przecież. Wy tez sie znacie:> moze jakies wspólne spotkNie?
UsuńCudowni jesteście; )
OdpowiedzUsuńnie ma to jak zwiedzanie knajp hehe
OdpowiedzUsuńPrzepiękna Milka. Kurczę, no, love <3
OdpowiedzUsuń:-********
Usuńfajne wypady! smaka mi narobiłaś! a Milunia do schrupania!
OdpowiedzUsuńMy tez wszędzie ciagamy Felixa z nami:))) i sie chłopak nawet potrafi zachować:)))) i lubię jak sie wszyscy do nas usm
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:) w koncu sie przeniosłam z bloxa tutaj:)))
Ucięło mi komentarz... Miałam pisac ze lubię jak sie wszyscy do nas uśmiechają bo mamy dziecko. Znaczy uśmiechają sie do niego ale i my sie zalapujemy na miłe spojrzenia a nawet pogawędki z obcymi:)))
OdpowiedzUsuńJejuniu... ale ona poważna. No dorośleje Wam jak nic.
OdpowiedzUsuńJest bossska ale to wiecie ;-D i zastanawiam się, do kogo podobna w końcu;)
Aniu, bardzo podoba mi się Twój kok. Czy masz jakiś specjalny sposób na jego upięcie czy to po prostu taki sposób że wiążesz i samo wychodzi>?:)
Dziękuje Kochana. Ot tak wiąże i tyle. Odrazu plotę gumka. Od poczatku. Czyli kucyka nie robię. Kurka. Musiałabym ci pokazać. Moge Ci nagrać. Chcesz?
Usuń