Jak tylko odkryłam bloga Pauliny i Marcysi wiedziałam, że będę tam częstym gościem. A gdy ujrzałam u nich Misie robione przez Bożenkę z Quality Studio wiedziałam, że Miluni pamiątką od urodzenia będzie właśnie taki miś. Ja też posiadam swojego misia Tadeusza od urodzenia i darzę go ogromnym sentymentem.. Mimo, że jest już wiekowy, z doszytą grubą nitką głową jest uroczy.
Misia zamówiłam drogą mailową. Kontakt z Bożenką przemiły, widać, że to kobieta z pasją.. Początkowo chciałam zamówić Kordelię ale stwierdziłam, że skoro Miś jest na zamówienie musi być inny niż wszystkie. Bożenka zaproponowała nowy materiał na sukienkę a Robert koniecznie chciał, by Miś miał na twarzy uśmiech. Cieszę się, że Miś ma wyszyte imię Mila..
Bożenka umieściła piękne zdjęcia i post dotyczący naszego Misia. O tutaj :-)
Dziś listonosz zawitał z przesyłką..
Bożenko, miś jest prześliczny, pięknie wykonany, przyjemny w dotyku, zrobiony ręką z pasją i wielkim talentem. No i Kochana, nie spodziewałam się prezentu i to tak idealnie dopasowanego :-) Poduszka będzie wisiała na szczebelku łóżeczka :-)
Śliczna Pani Misia ;)
OdpowiedzUsuńPiękna ;-)
Usuńcudowny misiu! muszę pomyśleć o takim dla Gabi :)
OdpowiedzUsuńKochana, nie ma co myśleć:) Gabi będzie zachwycona ;)
UsuńMarysia zamawiaj, my tez czekamy na swojego:)
Usuńweź go do szpitala;) mówię ci!!! posłuchaj mej rady i włóż misia do tego plastykowego czegoś w czym wozi się dzieci po szpitalu;)
OdpowiedzUsuńOk, a czemu? Chodzi o zapachy? :)
UsuńMoja przyjaciółka z Holandii opowiadała, e panie tam mieszkające poradziły jej żeby spała z malutkim kocykiem albo misiem dl mającego sie narodzić malucha a potem włożyć noworodkowi do wózeczka lub łóżeczka, myślę ze chodzi o zapach mamy;-)) Moje dwie córki jak nie chciały spać wkładałam im do łózeczka bluze od piżamy w kórej spałam i to działało;-)))
UsuńPozdrawiam, mić cudowny czekamy na nasza czwórkę, będa prezentami świątecznymi;-)))
Ok, w takim razie tak zrobię:) dziękuje :-*
UsuńTroszkę szkoda tego Misia brać do szpitala :/ nie dość że ryzykujecie że zaginie to jeszcze przejdzie na niego moc szpitalnych zarazków, niewiadomo kto będzie go dotykał i co wcześniej robił z rękoma :/ Może lepiej wziąć jakąś mniej wyjątkową maskotkę do szpitala a potem wyrzucić? A Misię-Milę 'napełnić' zapachem przed i postawić w czyściutkim łóżeczku. Niech czeka na swoją zapewne uroczą Właścicielkę.. ;)klara
UsuńMoże tak.. No ja bym go nie dała w nieodpowiednie ręce.. Byłby tylko z nami :)
UsuńOh, ja widzę że anonimy cię uwielbiają;-))) Pozdrowienia śle!
UsuńDzięki za pozdrowienia :-)
UsuńFoggia a to jakiś przytyk w moją stronę? Jeśli uważasz że mój komentarz był złośliwy to nie, nie był. Nie rozumiem co z nim nie tak? Bo ja nie widzę drugiego dna..
Usuń-klara (zalogowana, lepiej ;] ? )
No nie mogło być inaczej. Śliczna misia:)
OdpowiedzUsuńNoooo:-))
UsuńWOW...chyba się skuszę
OdpowiedzUsuńPewnie! Polecam :)
Usuńpiękna pani Misiowa :) i poduszeczka rownie urocza!
OdpowiedzUsuńPrawda.. A na żywo ? Urocze..
UsuńPrzepiekny mis! Mila napierw bedzie miala fajna zabawke, a pozniej wspaniala pamiatke:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) chyba na jednym sie nie skończy..
UsuńJa zamówiłam dla Ali i dla 3 innych dziewczynek z mojej rodziny i tak mnie to wciągnęło, że zamówiłam jeszcze Pana misia do kompletu. Już teraz wiem, że to nie ostatni nasz miś od Pani Bożenki.
UsuńKoniecznie wrzuć posta ze wszystkimi :-)
UsuńŚliczny mis :)
OdpowiedzUsuńDo Bożenki też zajrzałam , chciałam poczytać co pisz , ale nie dałam rady .Oczy bolą taka dziwna czcionką napisane , ,,,az szkoda bo jestem zachwycona jej pracami
ąśka
Oj, to szkoda.. Ale obrazki na szczęście są dobrze widoczne:)
Usuń@ Asia: Asiu, dziękuję za "przemiły" komentarz, oczywiście anonimowy :) Wybacz, ale nie posłucham :)
UsuńAniu, dziękuje ślicznie za piękny post :) Ja się cieszę, że zdążyłam przed porodem :) Mój poprzedni komentarz skierowany jest do tej cudownej anonimowej osóbki, która nie miała odwagi podpisać się namierzalnie pod prostackim komentarzem, który chciała dodać na moim blogu...
UsuńRzeczywiście piękny! Ja swojemu Bąblowi też kupiłam pieska w tym stylu. A on wybrał i tak coś innego - polarowy kocyk :) Nie rozstaje się z nim.
OdpowiedzUsuń:-) No tak to jest, ze dzieci juz w tym wieku maja własne wybory.. Miś ten jest raczej pamiątka:) jeśli bedzie sie chciała nim bawić, to ok, ale jeśli nie to bedzie ozdobą ;)
UsuńPiękny miś muszę zamówić taki moim chłopakom :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :-) misie bliźniaki.
UsuńŚliczny! Taki delikatny i dziewczęcy :))) Jestem pewna, że Milunia go pokocha od pierwszego wejrzenia :)
OdpowiedzUsuńOby.. :-) wyglada w lozeczku cudownie:)
Usuńwaw przecudna Pani Misiowa, i szczerze mowiac sama sie skusze, tylko bedzie ciezko zadecydowac ktory "model" wybrac, wszystkie sa tak cudowne,
OdpowiedzUsuńTo prawda.. Pewnie powstanie coś nowego:)
Usuńpiękny miś:)a można wiedzieć jaki jest koszt?:)IGa
OdpowiedzUsuńJasne.. Napisz do Bozenki.. W poście jest odnośnik do jej bloga.. Ja niestety nie podam, bo to zależy od wielkości i typu misia.. Uważam, ze tanio, nawet za tanio :))
Usuńnaprawdę śliczny misiu :)
OdpowiedzUsuńMisiu boski :) My też już czekamy na swojego, na razie widzielismy tylko fotki, ale wiemy, ze nażywo to pewnie będzie jeszcze cudowniejszy.
OdpowiedzUsuńTak, zdjęcia są świetne ale na żywo jeszcze piękniej:)
Usuńcudny:)zajrze do Bozenki:P moze sie skusze
OdpowiedzUsuńJak zobaczysz te cuda. , to napewno:-)
UsuńCudny misio Cudny:))
OdpowiedzUsuńaz mi sie chce takiego samego:)))
Zamawiaj ;-)
UsuńOjej zakochałam się :-) Miś dopisany do listy prezentów na gwiazdkę.
OdpowiedzUsuń:-))
UsuńMiałam identycznego misia jak Tadeusz, miś był po bracie :)
OdpowiedzUsuńMiś dla Mili cudowny, muszę zajrzeć na tą stronkę :)
No co Ty? Tadeusz ma bliźniaka:-)
UsuńMiś śliczny! :) I ta poduszeczka... :) Super wszystko dopracowane i wykończone! Muszę sprawdzić czy mają męskie odpowiedniki :)
OdpowiedzUsuńPewnie, ze maja:)
UsuńJaki słodki :)) Normalnie aż chyba sama się skuszę i zajrzę do Nich :)
OdpowiedzUsuńA ile taki misio??
Malutko:) pisz do ?bozenki, bo to zależy od wielkości Misia :)
UsuńW tym roku już nie zdążą uszyć :(
OdpowiedzUsuńOjej? Naprawdę? Bozenka ma tyle zamówień?
Usuńwspaniałyyyyy :)))
OdpowiedzUsuńNoo ;) czekam na posta z Olusiem:)
Usuń