1. Słońce. Endorfiny szaleją u każdego.
2. Możliwość opuszczenia fury:-) Krok kurdupelka :-)
3. Huśtawka. Milka wie już, w którym kierunku ma do niej iść. Bój się matka, kiedy jest zajęta. Albo gorsza sytuacja. Ostatnio jedno dziecko, starsze, widząc Milkę szybko zajęło miejsce. Dramat!
4. Picie. Znika w mgnieniu oka:-)
5. Ślizgawka. Tym bardziej, że zjeżdża już sama. Radość nieludzka.
6. Wizyta w sklepie. Komu koszula, komu?
Promocje mam!
7. Wafel od Grycana. Pokazuje palcem i woła "da,da, mmmom"!
8. Wizyta na kawie w jednej z ulubionych okolicznych kafejek!
Zahaczamy standardowo o kaczki, oglądamy latające ptaki, pokonujemy przeszkody, przechodzenia przez krawężniki to jest to! Wołamy inne dzieci, gramy w piłkę!
Pozdrawiamy w słoneczny dzień :-) Czas delikatnie budzić Milkę, bo nam Slonko zajdzie!
Ciao!
Zdjęcie w sklepie z koszulami i ten tekst powaliły mnie na kolana.
OdpowiedzUsuńOna by je wszystkie sprzedała za jednym podejściem:)
cudaczek śliczny ;):*
OdpowiedzUsuń:-)*
UsuńNooo pięknego dnia życzymy<3
OdpowiedzUsuńWzajemnie !
UsuńMuszę następnym razem puścić Maję samą ze zjeżdżalni, bo jakoś nie miałam wcześniej odwagi ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia:)
UsuńCudowna!!:)
OdpowiedzUsuńale macie fajne spacery !
OdpowiedzUsuńTakie spacerki to i my lubimy choć jeszcze bez tego kroku kurdupelka u nas:) No i aktualnie spacerki ograniczają się do zaprowadzenia i przyprowadzenia ze żłobka. Czekamy na wiosnę i dłuższe dni.
OdpowiedzUsuńMy tez czekamy
UsuńJak Ona słodko wygląda z tym waflem :) U nas też dziś było pięknie więc korzystamy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze spacer był udany, a huśtawka wolna ;-) Całusy dla Was!
OdpowiedzUsuńUdało sie. Buziaki!
Usuńchyba mamy podobna kurteczke z tym fajnym kolnierzem :) tylko malinowa i poki co za duza :) czy masz ja z F&F? cudna Twoja corcia jest :)
OdpowiedzUsuńNie. Nasza to gap:)
UsuńCzekam aż Maks tak będzie tuptał bo Mila wygląda tak słodko!! :*
OdpowiedzUsuń7 i 8 <3 poza tym nasze podwórkowe dzieci też takie przebiegłe i też mnie to wkurza!!!!! Buziaki Dziewczyny;***
OdpowiedzUsuńHuśtawka to ważny punkt każdego spaceru, my mamy tę domową, a i tak osiedlowa powoduje ogromną radość. Na kawie niestety nie spędzamy dużo czasu ;)Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńPiękny macie śpiworek :)
OdpowiedzUsuńAleż ona słodka!
OdpowiedzUsuńTak u nas tez są hustawki, kaczuszki obowiązkowo i lody w bajce ;)
u nas też picie bardzo szybko znika i ledwo co wyjdzie z domu nawet po sytym obiedzie, musi coś przekąsić :)
OdpowiedzUsuń