Marzę o wózku dla Mili. Prezent pod choinkę idealny by był. Ale ceny niektórych porażają i jak na złość najpiękniejszy jest ten wiklinowy. Cuda w sklepach. Normalnie cuda. I tak się zastanawiam, zagwostkę mam, czy za wszelką cenę walczyć o ten, który podoba mnie się najbardziej czy nie? Czasu co raz mniej do świąt. Pomyślę.. A Wam który podoba się najbardziej?
Ja też marzyłam o drewnianym wózku i w końcu kupiłam tylko Ala nie bardzo zainteresowana.Jak widzi u sąsiadów normalny wózek,kupiony za grosze,bawi się z radością.Nasz raczej nie używany.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nr 2 i 3. A ceny powalają normalnie.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nr 1, ewentualnie nr 3.
OdpowiedzUsuńCałusy dla Milusi ;)
(Czytam Was już ponad rok, a dopiero pierwszy raz komentuję. Mimo to, jestem wierną fanką z Lublina ;)
Pozdrawiam, Patrycja
Miło nam i zapraszam częściej :-*
UsuńCiężki wybór, same ładne wybrałaś. Chyba nr 4 wzięłabym
OdpowiedzUsuńMy też mamy wiklinowy, tylko z tańszych, kupiliśmy na targu rękodzieła :) kosztował całe 38zł :) A stabilny konkretnie.
OdpowiedzUsuńZ tych co pokazałaś podoba mi się najbardziej 1 i 3 :)
Kurcze faktycznie wiklinowy bije na łeb wszystkie...a w ostateczności ten czerwony..czyli nr 4..
OdpowiedzUsuńprze urocze sama zastanawiam się nad wózkiem nam osobiście podoba się nr 2 i ten : http://www.firmy.net/WT2W3,wozek-dla-lalek,DWSK.html
OdpowiedzUsuń1 jest śliczna ;)
OdpowiedzUsuńobserwuje :)
To sa juz chyba naprawde same wisienki na torcie... podobaja mi sie 2, 3, 4... hehe (chyba slabo pomoglam ;/)
OdpowiedzUsuńMnie urzekła 2 :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ten biały! Ceny faktycznie lekko zabijają;]
OdpowiedzUsuńmi sie podoba ten z serduchem i czerwonymi kołami:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie dwójka boje wszystkie inne na głowę, ach i to serduszko :)
OdpowiedzUsuńMy mamy 3ę-kupiona na roczek.Strzał w 10ę-polecam!!! Wózeczek nr 1 piękny!! Również rozważaliśmy ten zakup-ale widząc jak traktuje drewniany wózeczek ( przewraca, obija nim sciany, uderza różnymi przedmiotami, smaruje jezdeniem)-wiemy,że wiklinowy będzie jak znalazł na 4e urodzinki:)
OdpowiedzUsuńAniu, Mila zasługuje na WSZYSTKIE :)))) Moje faworyty to 2 i 4 ....
OdpowiedzUsuńNaszej 16-miesięcznej córeczce Mikołaj też przyniesie wózek.Wybraliśmy wiklinowy,przesyłam link z takim wózkiem, w cenie przystępniejszej niż są ogólnie dostępne.
OdpowiedzUsuńWszystkie wózki są super, najmniej podoba mi się 3, reszta jest genialna:)
http://zabawki-drewniane24.pl/index.php?id_product=169&controller=product
pozdrawiam
Klaudia
ale cuda!!! najbardziej podoba mi sie numer 1!
OdpowiedzUsuńCuda! Nie wiedziałabym, który wybrać!
OdpowiedzUsuń#2 cudo!
OdpowiedzUsuńMi się marzy 1 albo wózek bajo:)) Choć każdy Wasz numer 5 też bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńMi się szalenie 2 podoba :)
OdpowiedzUsuńMy Maksiowi kupujemy pchacz Moovera pod choinkę :) Ale wózek też mi się marzy... :P Poczekam na córeczkę :)
mój faworyt to nr 3 i 2 :) urocze są, a w jakich granicach cenowych? :)
OdpowiedzUsuńMy mamy podobny do 3 tylko, że bez daszku. Powiem tak, Zuzanna ładnie się nim bawi i w ogóle, ale w weekend u jednej blogowej koleżanki jak byliśmy to Zuza dorwała taką zwykła spacerówkę aluminiową i to jest hit. Te wszystkie drewniane to przy nim są daleko w tyle. I te się ciężko prowadzą. Mila dopiero co zaczęła chodzić i wydaje mi się, że może (ale nie musi) być jej ciężko. :(
OdpowiedzUsuńJakby co, to było u mnie :P hehe.
UsuńAniu, szukając na urodziny dla Lil wózek, też zerkałam na pierwszy, ale cena mnie zabiła :) Myślałam o 3, ale w końcu wybrałam ten:
http://www.maxizabawa.pl/produkt/wozek-dla-lalek-drewniany-wozek-czerwono-biale-paseczki
Patrycja przekonała mnie, że wózek bez daszku będzie fajną opcją, bo będzie można wozić Lil. I to prawda.
Lil upodobała sobie jazdę w nim. I tak naprawdę przez kolejne 4 miesiące nic innego z nim nie robiła, bo wózek był dla Niej za ciężki. Mogła prowadzić go do przodu, ale jak natrafiała na blokadę, to nie mogła nacisnąć na rączkę, by go przestawić.
Teraz też jeszcze niechętnie się nim bawi (ma ponad 16 m-cy), ciągle każe się w nim wozić! :)
Bawi się za to obrzydliwie różową spacerówką :D Moja ciotka dorwała ją za grosze w jakimś sklepie. Na allegro też możesz ją znaleźć w różnych kolorach: http://allegro.pl/super-duzy-wozek-dla-lalek-spacerowka-282426-i3773458516.html
Jest o tyle super, że Mała będzie mogła nią swobodnie zawrócić, podnieść.
Na taki poważniejszy wózek myślę, że można poczekać do lata, Mila będzie silniejsza, a przede wszystkim zakuma bardziej o co w tym wszystkim chodzi i nie będzie znudzona zabawką, którą widzi stale stojącą w kącie.
To takie moje zdanie :)
Taki wozek to niespełnione marzenie mojego dzieciństwa ....
OdpowiedzUsuńmnie trójeczka :) . ceny powalają
OdpowiedzUsuńmy mamy 3, chociaż marzyliśmy o 1, ale cena nie na Nasze możliwości :)
OdpowiedzUsuń1 lub 4 :)
OdpowiedzUsuńNr 1 i 4 na pierwszym miejscu, ewentualnie jeszcze nr 2 :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie cudowne ale 4 ma w sobie chyba to cos...tylko nie lubie czerwonego chociaż tu pasuje.idealnie:-)
OdpowiedzUsuńWiklinowy ♥
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że i Tobie właśnie ten się podoba.
Może każdy kto u Was w rodzinie chce kupić coś dal Mili niech po prostu da Wam pieniążki i będzie jeden wspólny upominek.
Mi najbardziej podoba się 1 i 5 :) ale powiem ci tak popatrz na jarmarkach staroci tam często są bardzo podobne za dużo mniejsze pieniążki czasem w b. dobrym stanie a czasem wymagają odświeżenia... ale taki sam jak nr. swego czasu widziałam na marywilskiej44 za 150zł :)
OdpowiedzUsuń3 lub 4
OdpowiedzUsuńwidziałam Cię jakiś czas temu w piotrze i pawle, ale fajnie :)
Paulina
Ooo. Super... Trzeba było podejść... Pogadalysbysmy :-)
Usuń3 :)
OdpowiedzUsuńZuza
Dla Neli na 1 urodzinki kupiliśmy taki http://www.nefere.pl/569,Drewniany-wozek-dla-lalek- Prezent okazał się strzałem w 10! Wózek wilkinowy jest piękny, tylko ta cena... dlatego my zdecydowaliśmy się na coś tańszego. Nela dostała też drugi wózek dla lalek - spacerówkę taką zwykłą, ale zawiozłam ją do dziadków, ponieważ tam spędza dzień jak pracuję. Zauważyłam, że jednak ten drewniany bardziej przypadł jej do gustu, może dlatego że ostatnio najlepszą zabawą jest wchodzenie do wózka i siedzenie w nim.
OdpowiedzUsuńMi się podoba najbardziej trójka!
OdpowiedzUsuńA mi się podoba każdy jeden! Uwielbiam drewniane wózeczki, ale ceny niestety większości powalają na kolana ;)
OdpowiedzUsuńWózeczki są śliczne ja obstawiam 3 lub 2 :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
lato
Wszystkie śliczne:)
OdpowiedzUsuńMiałam na uwadze również taki wózio jednak moja córka woli coś skrętnego, pomimo że nie drewniany to lepiej jej się jeździ wózkiem ze skręcanymi kółkami z przodu. Mamy wózek z FP, pchacza i hipcia z FP z naszej paki zamówionej na allegro jednak córka zarzucała nimi przy zakrętach, było jej ciężko skręcić wiec pomyślałam ,ze drewniany będzie jeszcze cięższy.Uwzięła się na swojego Maclarena i jeździła nim a tamte poszły do konta.Jest szczęśliwa a my zadowoleni .
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy\ML
fakt u kolezanek Maja bawi się zwyklymi bardziej niz naszym, ciezko sie nim skreca niestety, są takie piekne a takie baznadziejne dla dzieci :(
UsuńPolecam przede wszystkim te, które mają całe kółka gumowe (3 i 4) a nie tylko gumę przechodzącą przez środek wózka (2 i 5), bo przy każdej próbie skrętu guma będzie spadać i cała zabawa stanie się strasznym utrapieniem =/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę satysfakcjonującego wyboru.
1 piękna ale mnie urzekła 2 :-)
OdpowiedzUsuńOjej jakie słodkie wózeczki, podobają mi się wszystkie ;D
OdpowiedzUsuńnumer 4 mnie powalił :) szkoda że nie mam córci :)
OdpowiedzUsuńA mi się 4 podoba :)
OdpowiedzUsuńladne sa te wozki, maja jedno wadę -śrubki szybko się odkręcają co denerwuje dzieci i rodziców, warto poczytać opinie o nich zanim je kupisz. My nasz musieliśmy poskręcać z wkładkami papierowymi, jest ciut lepiej.
OdpowiedzUsuńNumer 2 jest najładniejszy:)
OdpowiedzUsuńMała będzie szczęśliwa niezależnie, jaki dostanie :) Ja pamiętam mój wózeczek - to bardzo silne wspomnienie, mogłam ze 3 lata mieć. Jeździłam nim w kółko po pokoju, z wielkiej radości, aż odpadło kółeczko...
OdpowiedzUsuńa co to za cisza nastała na Milowym Wzgórzu?? :)
OdpowiedzUsuńŚwiąteczny szał? :)
Zuza