W zabobony nigdy nie wierzyłam i pozostanę przy tym, tymbardziej, że Milka dziś skończyła 13 miesiąc swojego życia. Zębów nadal mamy siedem. Coś zwolniły tempo. Mam nadzieję, że dolna dwójka nie będzie wychodziła razem z czwórkami. Najważniejsza umiejętność mijającego miesiąca to zdecydowanie chodzenie. Mówię Wam. To cudne! Drepta, tupta i maszeruje. Za to z gadaniem jej się nie spieszy. Na szczęście kumam, o co jej chodzi. Jesteśmy przed zakupem jej pierwszych zimowych bucików. Ha. Nie jest to łatwe. Jemy już wszystko w każdej postaci. Powoli wracam do pracy. Teoretycznie od stycznia, chyba że wyślą mnie jeszcze na zaległy urlop. Z jednej strony chcę, a z drugiej nie. Na pewno to krok do przodu :-)
Miluniu jak zwykle wszystkiego co najlepsze dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńCałusy od Nas! :*
Daj znać na jakie butki się zdecydujecie :)
Kochane moje Dziewczyny;***
OdpowiedzUsuńU nas trzynacha za 10 dni ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznotka :)
OdpowiedzUsuńNajlepszego Miluniu:*
OdpowiedzUsuńa Ty mamo się nie martw, będzie dobrze:) trzymam kciuki i przesyłam buziaki:**
my z butami mamy problem bo maly nie daje zalozyc.
OdpowiedzUsuńu nas i chodzenie i gadanie na ful :-)
Te pierwsze kroczki są wzruszające!! <3
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka, już nie mogę się doczekać kiedy moje maleństwo będzie już dreptać :)
OdpowiedzUsuńAniu a czym się zajmujesz ? ( chodzi mi o prace) pozdrawiam ! M.
OdpowiedzUsuńAniu , ja też w zabobony nie wierze :) a córeczka śliczna rośnie na prawdziwą modelkę :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
lato
najlepszego!
OdpowiedzUsuńco do zębów to i tak u Was gęsto! Bruno póki co ma 4, z czego dwa właściwie dopiero kiełkują ;D dzięki czemu prawie nie śpimy i chodzimy jak zombi:(
Najlepszej 13 Miluniu! Ale masz cudną różową furkę! Całusy
OdpowiedzUsuńBoooska jak mama :) nie da się Was nie lubić:) 13 buziaków dla Milki :*
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńHehe...Moja też szczęśliwa trzynastka w grudniu... :)..pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńNo to najlepszego dla słodziaka Mili :)
OdpowiedzUsuńMoja Lilka też urodzona 5.11 tylko ,że tego roku no i wozimy się taką samą furą w takich samych kolorach ;) Pozdrawiam
K.
alez ona urosla!
OdpowiedzUsuńKochana a jaki masz chakrakter pracy? Mobilny czy stacjponarny, że mówisz, że wracasz do pracy :) ja wróciłąm jak moja córcia miała 7 misięcy i zostawiłam ją z babcią. Moj to mobilno korporacyjny ale cieszę się, że wróciłam. Dzięki temu i bardziej doceniam pracę i macieżyństwo :)
OdpowiedzUsuństo lat dla Milki:)
OdpowiedzUsuńOlek skończył roczek i jeszcze nie drepta, cały czas czekamy
pozdrawiam