Na ten weekend szykowaliśmy się całe lato, aż w końcu wyruszyliśmy.. Trzy rodziny: Zuzia, Leon i Antek oraz Przemek, Ania z Lilką i Danielem i nasza trójka. Mała miejscowość o nazwie Małszewo.. Krowy, kozy, koty, psy... Cudo! Często odwiedzałam babcię, mieszkającą w małej wsi i wiem, jakie cudowne można mieć wspomnienia z pobytu na wsi.. Było cudnie. Nasze dzieci dogadują się wspaniale. Żadnych krzyków, marudzenia.. Spało im się tam cudnie.. Nawet w drzemkach się dzieciaki zgrały. Pierwszego dnia wieczór zapoznawczy naszych facetów. To było pierwsze ich spotkanie, bo jak wiecie mamy i dzieci znają się już długo i często spotykają. Chłopcy zgrali się świetnie, mnóstwo wspólnych tematów... Super. Drugiego dnia wyruszyliśmy nad jezioro. Ryby z grilla, gofry, koc, woda... Milka przespała 3h. Szok. To wpływ tamtejszego powietrza z pewnością. Dni leciały szybko, za szybko.. Zostałabym tam jeszcze trochę i mam nadzieję, że uda nam się powtórzyć ten wyjazd. Nie uwierzycie ale dla nas to pierwszy wyjazd z Milką i spanie poza domem. Tak, wiem, szok. Ale nie ostatni... Milka podróż samochodem zniosła suuuuper, spanie w innym łóżeczku także.. Świetną atrakcją był basen.. Cała czwórka dzieci w nim. Z chęcią oglądam zdjęcia, ale w związku z tym, że dzieci pluskały się na golasa, wybaczcie ale nie zaprezentuje ich na blogu. Nawet mamy się zmieściły. Basen otrzymaliśmy z Klubu Mam Ekspertek i był to strzał w dziesiątkę. Polecam i to taki, w który i Wy wejdziecie bez problemu. Płytki ale o dużej średnicy.
Małszewo jest piękne, Mazury są piękne... Pogoda dopisała.. Upału nie było całe szczęście..
Zapraszam na fotorelacje.. Zdjęcia made in Zuzia, Ania i ja :-)
super zdjecia i widac ze wyjazd udany dla was wszytskich nie tylko dla maluszkow ;) mam nadzieje ze nam za rok uda sie podobnie
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńPrzepiekne !zdjecia fotki ,dzieci superrr i widoki :))kinga
OdpowiedzUsuńDzieki
UsuńAle super ekipa:)
OdpowiedzUsuńMila, Lilka i chłopaki widać świetnie się bawili:)
A WY? Uzależnione matki-komputerówki z telefonami w garści?:):) Wyglądacie wszystkie cudnie!!!
Pozdrawiamy:)
Dzięki... Wrzucalysmy Djecia na instagram
UsuńTeż uwielbiam Mazury :) Widać, że wyjazd udany i tak kilkoma rodzinami - super!
OdpowiedzUsuńDokładnie
UsuńKocham to jezioro!! Piękne zdjęcia straszliwie Wam zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńextra fotki!!fajne są takie wypady:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie
Usuńale Wam dobrze :-) taaki relax w taakim towarzystwie to istny raj na ziemi ;-D
OdpowiedzUsuńa maluchy boskie, bez wyjątku ;-D w sumie 2 facetów i 2 babeczki, to za 20 lat możecie jeździć razem z nimi jako teściowie :-D
ps. a nóżki jakie zgrabne, fiuu fiu ;)
Juz sie połączyły w pary:) same...
UsuńAle wam zazdroszczę. Taka ekipa to musiało być super super.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia boskie.
I te wszystkie śpiące szkraby.
Nooo, jak spaly to mozna było sie wyluzowac :)
UsuńZdjęcia piękne..
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego wyjazdu ze znajomymi.
Pewnie było wesoło z taką gromadką.
Bardzo!
UsuńAleż zazdroszczę ;) Fajnie, że integracja szybko przebiegła i owocnie. Nie ma to, jak wypoczynek na świeżym powietrzu !
OdpowiedzUsuńDokładnie!
UsuńBoziu kochana jak cudnie was razem widzieć:
OdpowiedzUsuńDzieci spokojne - prze-szczęśliwe :) (Mila i Lili - są malinkowe)
Rodzice - wypoczęci w dobrych nastrojach
Pogoda piękna
NO I Nogi piękne!
REWELACJA :)
Dzięki Kochana... Polecam takie wypady:)
UsuńPo zatłoczonym Rzymie przydałby się nam taki odwyk w postaci Mazur - pięknie mieliście! Wszyscy cudni od stóp (nóg babek) do głów;-) Zazdroszczę mocno!
OdpowiedzUsuńDzięki...a ja zazdroszczę Rzymu:)
UsuńOhh musiało być cudnie!
OdpowiedzUsuńAle dobrze, że już jesteście! Pojawiajcie się tu częściej :)
Postaram sie :-*
UsuńMyślałam nad Mazurami, nawet podpytywałam pewną mamę blogową, która mieszka na Mazurach o ciekawe kwatery, ale wyszło jak wyszło.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zgraliście, a miejsce piękne :)
Ehh tylko zabrać Wam te telefony ;)
Pozdrów ode mnie Zuzię, może mnie jeszcze pamięta :)
Pamięta pamięta i też pozdrawia :)
UsuńAle Wam dobrze, super zdjęcia, takie prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńRobione telefonami wiec jakość taka se ale i tak oddają atmosferę:)
Usuńfajnie ze umiecie sie tak zgrac i wyjechac z dzieciaczkami ze takie maluchy was nie ograniczaja:)bobasy słodkie wszystkie razem:)a wózeczek coreczki ślicznie sie prezentuje:)moje marzenie taki wózek!!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWozek polecam bardzo:-)
Usuńpiękne foty, tak powinny wyglądać wakacje
OdpowiedzUsuńWakacje jak znalazł, tez by się przydały;)
OdpowiedzUsuńA skąd buciki brązowe Mili?
Monika
Kupione w Bartku ale to nie firma Bartek.
Usuńserio zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńhit to jednokomorkowczynie i dzieciarnia basenowa (ja widziałam)
mega wypas!
Ale Wam zazdroszczę wypadu - jezioro cudne :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! No i super, że tak się wypad udał i mężczyźni się dogadywali:)
OdpowiedzUsuńps. zdjęcie z Milcią i Robertem świetne ! Jej mina mówi : " ej, co się tak kleisz do mojego taty " :D
Było BOSKOOOOOOOOOOOO!!!! :-*
OdpowiedzUsuńWidac ze sie swietnie bawiliscie :)
OdpowiedzUsuńfull relaks!!! Pięknie...już nie mogę się doczekać wypadu na Mazury:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ! boskie dzieci i ich mamy tylko pozazdrościć takiego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
lato
Full wypas wyjazd
OdpowiedzUsuńIstna sielanka :-)
OdpowiedzUsuńAle extra!!! Aż Wam tu zazdroszczę! Fajne kobietki, od razu widać, że się dobrze dogadujecie. Zresztą nie tylko Wy :)))
OdpowiedzUsuńCudowni (ale tym razem nie Mazury) ale Wy wszyscy:) Pozdrawiamy wakacyjnie:)
OdpowiedzUsuńZazdrość mnie ogarła ;) ale mieliście faaaaajnie!
OdpowiedzUsuń