może to chyrmony ;/ ja tez tak mialam po porodzie, pociłam się jak w egipcie, takie uderzenia ciepla, to przechodzi. no chyba, ze to faktycznie temperatura u ciebie! pozdrawiamy i czekamy na tą mase zdjęć!
Starm sie. Wczoraj musiałam jeszcze dokarmiac. Dziś lepiej. Mam nadzieje ze sie rozbuja na maxa. Przez CC wszystko pózniej. Tak, to, ze sie pode to fakt.. Masakra. I nie jestem w stanie ocenić czy temperatura w domu jest ok dla Mili..
Aniu śliczne to Twoje/ Wasze słoneczko trzymajcie się kochane mocno. Super że już jesteście w domku. bo nie ma to jak we własnych czterech kontach, a w takich sytuacjach jak narodziny dziecka naprawdę bardzo się to odczuwa. Ja pamiętam że jak urodziłam Patrysię to jak by mnie tylko chcieli wypuścić to już następnego dnia najchętniej poszła bym do domu.
Milunia słodka:*
OdpowiedzUsuńCieszcie się sobą, napawajcie miłością:) i wracaj do nas jak odpoczniesz:) buziaki
Jasne.. Jak narazie to czasu brak nawet na prysznic..
UsuńJeszcze przez jakiś czas tak będzie ;)
UsuńJa pierwszą kąpiel w wannie miałam dopiero po 2 miesiącach! :D
Wcześniej tylko prysznic, bo najszybszy ;)
Ojejku Słodka ;**
OdpowiedzUsuńCzekam na obszerniejsze relacje ;)
Jak tylko sie ogarne ze wszystkim to Opisze co i jak:)
UsuńAż się łezka kręci ze wzruszenia....
OdpowiedzUsuńNiedługo u Ciebie bedzie tak samo:)
UsuńWitamy w domu :))
OdpowiedzUsuńDzięki..
Usuńcześć Dziewczyny! Dobrze, że już jesteście u siebie, całe i zdrowe:)
OdpowiedzUsuńjeju jakie cudo malusie i jaka karnacja hiszpańska! piękna!
OdpowiedzUsuńwięcej zdjęc okruszka chcemy!!!!
i calujemy mamusię!
Ja tez całuje.. Jak narazie to muszę sie zmobilizować choćby do tego, by sie wykąpać :-) chyba mam w domu za Ciepło.. Zdjęć jest masa..
Usuńmoże to chyrmony ;/ ja tez tak mialam po porodzie, pociłam się jak w egipcie, takie uderzenia ciepla, to przechodzi. no chyba, ze to faktycznie temperatura u ciebie!
Usuńpozdrawiamy i czekamy na tą mase zdjęć!
To prawda.. Czuje ze jestem cała mokre..
UsuńTak, to hormony. Pewnie w nocy też budzisz się mokra. Ale to przejdzie:)
UsuńO jeju, jaka słodka jestem :) Czekamy na relację jak znajdziesz troszkę czasu dla nas :)
OdpowiedzUsuńPojawi sie ńiebawem..
Usuńodpoczywajcie dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńCoś Mila woli przy cycu odpoczywać.. A ja ńieprzytomna :)
Usuńaaaa super, karmisz piersią? cudownie, gratulacje!
UsuńStarm sie. Wczoraj musiałam jeszcze dokarmiac. Dziś lepiej. Mam nadzieje ze sie rozbuja na maxa. Przez CC wszystko pózniej. Tak, to, ze sie pode to fakt.. Masakra. I nie jestem w stanie ocenić czy temperatura w domu jest ok dla Mili..
UsuńJej jaka ona śliczna:) Gratulacje raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje! :*
OdpowiedzUsuńNiech się brzuszek dobrze i szybko goi.
Dziękuje Kochana:)
UsuńWitajcie Aniu spowrotem :)
OdpowiedzUsuńJaka kruszynka słodziutka! Miluniu daj odpocząć troszkę mamusi, chcemy Cię tu częściej oglądać :)
Buziaczki dla Was :****
Musimy rozchuśtać mleko a to wcale takie łatwe nie jest:-(
UsuńDajcie sobie troszkę czasu, na pewno się uda :)
Usuńgratulacje! :)
OdpowiedzUsuńDziekujemy
UsuńNo nie mogłam się doczekać tego posta.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
Z niecierpliwością czekam na więcej.
Witamy w domu:)
Alenawet nie mam czasu nic napisać... Bede próbować :)
Usuńurocza ksiezniczka :)
OdpowiedzUsuńMama smokiem buzię zasłoniła ajajaj :)
OdpowiedzUsuńJaka fajniutka :)))
Dużo zdrówka życzę!
Noo, czasami smok sie przydaje :)
UsuńAniu śliczne to Twoje/ Wasze słoneczko trzymajcie się kochane mocno.
OdpowiedzUsuńSuper że już jesteście w domku. bo nie ma to jak we własnych czterech kontach, a w takich sytuacjach jak narodziny dziecka naprawdę bardzo się to odczuwa.
Ja pamiętam że jak urodziłam Patrysię to jak by mnie tylko chcieli wypuścić to już następnego dnia najchętniej poszła bym do domu.
Tak, w domu przede wszystkim miłej :)
UsuńWitajcie w domu i odpoczywajcie, my czekamy cierpliwie, więc bez stresu :):*
OdpowiedzUsuńStaram sie :)
UsuńSuper, że już jesteście w domku, jeszcze raz gratuluję córeczki. Ja już nie mogę doczekać się swojej.
OdpowiedzUsuńJeszcze chwilkę :)
UsuńMałe cudeńko:)
OdpowiedzUsuńOj, prawdziwe cudo..:)
UsuńŚliczna !
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńGratuluję :) Jest słodka.
OdpowiedzUsuńBuźka dla dzielnej mamy :*
Cześć Kochana .. Dziekujebardzo:-*
UsuńSliczna malusia kruszynka jakze idealna!
OdpowiedzUsuńKocham jawnie wiem co..
UsuńCUDNOŚĆI! Mila jest taka sliczna:) a z mleczkiem jeszcze chwila i bedzie git. Calusy od Lili:)
OdpowiedzUsuńWciąż ćwiczymy:)
Usuńsłodkie małe cudo :-)
OdpowiedzUsuńmalenstwo..:)
OdpowiedzUsuńcudna :)
OdpowiedzUsuńżyczę przespanych nocy :)
jeju tą łapeczkę jak sobie słodko trzyma....
OdpowiedzUsuńCudowna!!! Mam nadzieje, ze Mila odwiedzi kiedyś Leo :)?
OdpowiedzUsuńSłodka kruszynka!!
OdpowiedzUsuń