Po 12.oo w piątek przyjechała Zuza z bliźniakami w brzuszku. Zuza ma termin na 24.XII.. Nie widziałyśmy się ponad 2 tygodnie. Najpierw Zuza była w Chorwacji, potem ja w szpitalu i tak jakoś minęło. Obie we czwartek miałyśmy wizyty. Pogadałyśmy przy ciachu i coli o tym i o innych rzeczach związanych z przyjściem dzieciaczków na świat.
Potem pojechałyśmy do sklepu pooglądać ciuszki, ukradkiem licząc na przeceny, a następnie do "77" na sushi. Aleeeeeeee się objadłyśmy. Oczywiście nic surowego.. Ciężko było wstać od stołu. Od kilku dni chodzą mi po głowie mule.. Uwielbiam. Najlepsze podają w Jeffs'ie na Polach Mokotowskich ale jakoś ostatnio nie jest nam po drodze.. Teraz jest dobry sezon na mule.. Powinny być już większe niż latem. Uwielbiam te w winie, z czosnkiem i cebulą.. Aaaa, zgłodniałam, pypeć na języku rośnie..
Dziewczynki, czy robicie/robiłyście Baby Shower?
Jakie cudne brzuszki, fajnie wyglądają tak razem :)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda razem wyglądają bosko..
UsuńUwielbiam 77 sushi:) Babyshower miałam, ale organizowały mi wszystko kochane przyjaciółki. A sesję ciążową planujesz? Ja trochę żałowałam, że tak późno dałam się namówić, bo już po godzinie byłam na maxa zmęczona.
OdpowiedzUsuńMyślałam o tym ale jakos nie mam motywacji.. Mnie sie po prostu niebie chce.. Poza tym mam sie oszczędzać a wiem, ze taka sesja trwa i trwa:)
UsuńCo do sushi, to musimy zrobić jakies spotkanie brzuszkowe
Usuń77 najlepsze na świecie!!!!
UsuńZuzia
No pewnie! A na deser ananas w tempurze:)
UsuńJa juz deseru nie mogłam.. Zuza zjadla coś czekoladowego:)
UsuńKochana, koniecznie musimy zrobić sobie więcej takich zdjęć :)
OdpowiedzUsuńBaby shower obowiązkowo!!!!!!
Zuzia
Pewnie.. Tak ja pisałam wcześniej, tylko szybko, bo czas nam ucieka:-)
UsuńAle ładne brzuszki :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńMoja siostra organizuje mi Baby Shower w najbliższą sobotę, ciekawe co wymyśli, ale już nie mogę się doczekać. Pzdr, Asia
OdpowiedzUsuńNo to czekam na relacje:)
Usuńsłodko wyglądają takie brzusie obok siebie - który jest który? :)
OdpowiedzUsuńTen z wystającym pępkiem, wyglądajàcy jak cycek to ja z Milą:-)
Usuń:D
Usuńcudne brzusie :)
OdpowiedzUsuńbaby shower... miałam w zamiarze... zrobię dopiero po urodzeniu małego :)) jak juz sie zagniezdzimy w nowym mieszkanku :))
No właśnie mam dylemat z tym baby Shower.. Zobaczę...
Usuńśliczne brzuchaczki:) ja tęsknię czasem za moim:(
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie czas przecież na siostrę lub brata:)
UsuńNo piękne te wasze brzuchole. Ja też zatęskniłam za swoim:)
OdpowiedzUsuńNie doczekam się widzę mamuś w całej okazałości. No trudno. Brzuchy cudne.
Mena
Zaraz wyśle Ci mailem:)
UsuńPiękne brzuszki;-) Z Mężem już kolejny piątek jemy sushi, oczywiście ja z rybą grillowaną, uwielbiamy!! Baby shower nie robię, bo jestem raczej przeciwniczką amerykanizowania naszej kultury;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sushi!! Tez mogę jesc raz w tygodniu..
Usuń;-)
Usuńzapomniałam dodać - zapraszamy do naszego bloga, dopiero raczkujemy, ale zaraz postawimy większe kroki;-)
http://dookolanas.blogspot.com/
Zaraz zajrze..
UsuńBardzo bardzo bardzo dziękuje:)
OdpowiedzUsuńW całej okazałości wyglądacie jeszcze piękniej.
Buziaki od nas.
Mena
Piękne brzuchy piękne :)
OdpowiedzUsuńpiękne brzuszki, oba ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:-)
Usuńza każdym razem jak patrzę na zdjęcie nr 1 w pomnejszeniu to widzę gołe pośladki...
OdpowiedzUsuń