Za co kochamy długie weekendy?
Za bycie we troje..
Za wycieczki małe i duże..
Za czas na dobre jedzenie..
Za możliwość łapania chwil..
Za czas, kiedy możesz zrobić coś, na co codziennie nam go brakuje..
Za to i za wiele innych...
Oj my też na co dzień mamy tak mało czasu we 3 dla siebie, że w takie długie weekendy chwytamy pełnymi garściami.
OdpowiedzUsuńMy za to samo:D buziak;*
OdpowiedzUsuńtak też uwielbiam długie weekendy...
OdpowiedzUsuńO taaak! Za czas we troje w dzień i sam na sam w nocy ;)
OdpowiedzUsuńPiękne chwile :))
OdpowiedzUsuńZa to samo kocham wszystkie weekendy - nie tylko te długie:) I odliczam do każdego następnego. Wtedy szybko uwijam się ze stertą prasowania, półką do przykręcenia, wizytą na budowie - a potem hulaj dusza...:) Śliczne zdjęcia:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBoski taras!
OdpowiedzUsuńJakoś mi Was mało... zdaję sobie sprawę, że czasu brak na wszystko. Pozdrowienia, super zdjęcia :)! Ewelina W.
OdpowiedzUsuń