Stomatolog dziecięcy

Znaleźć kogoś takiego, z pasją i przede wszystkim z radością do leczenia zębów właśnie dzieciom to jak szukanie igły w stogu siana.
Pisałam kiedyś, że mamy bardzo poważny problem z próchnicą górnych zębów. Ponad rok temu trafiliśmy do Elefanta. Mila miała lapisowane zęby. Kontrolę kazano nam zrobić po roku. Już wtedy powinnam była spytać dlaczego tak późno, ale nie wiedziałam. Dbamy bardzo o mycie zębów. Sami jej szorujemy, dosłownie. Niestety stan zębów się pogarszał. Do Elefanta nie poszliśmy. Szukałam lekarza, u którego Mila nie będzie bała się otworzyć buzi. Znajomy stomatolog polecił nam swoją koleżankę. Niestety podejścia do dzieci nie miała. Stosowała trochę lekki szantaż. Sama stresowała się faktem, że jej pacjentką jest niespełna 4-latka. Byliśmy u niej na 4 wizytach. Z wizyty na wizytę coraz gorzej, trudniej. Powiedziała, że ona nie da rady. Może wysłać do swojej koleżanki, która z dziećmi się nie "pie.." (bawi). Kilka wizyt na siłę i dziecko się w końcu przyzwyczai. Szczęka mi opadła.
Dwa tygodnie temu Mile zaczęła boleć czwórka. Z braku laku pojechałam do Elefanta. Doktor oglądając zęby dosłownie 3 sekundy powiedziała : do wyjęcia... Hmm, to znaczy? No usunąć odparła. I to jak najszybciej. Dobrze, że akurat w ten weekend jechaliśmy na Pomorze i nie dało się wizyty umówić z dnia na dzień... Byłam załamana.
Koleżanka w pracy poleciła mi dr Michała.. Eureka! Mimo, że od dawna wiadome jest to, że Mila uwielbia facetów, nie wpadłam na to, że może to jest właśnie TO.
Zadzwoniłam, opowiedziałam.. wizyta dość szybko umówiona. Matko, człowiek z duszą, radością i wielkim uśmiechem do dzieci. To jego pasja i radość bycia w tym zawodzie. To się czuje od początku. Nie ze mną rozmawiał, mnie informował.. Ona była jego pacjentką i jej poświęcił mnóstwo czasu, czasu na rozmowy i zabawy całym tym skomplikowanym sprzętem dentystycznym.. Zrobił zdjęcie RTG i stwierdził, że ten ząb może jeszcze "pożyć" kilka lat. Kocham go! Piszę tego posta pod wpływem emocji, wybaczcie..
Mila ma górne zęby to leczenia i na tym się skupiamy. Uratowaliśmy czwórkę i borowaliśmy dwa mniejsze ubytki.. Nie mówię, że nie płakała.. w końcu to dla niej nowość ale chce tam wrócić, bo wie, że to dla niej dobre i uwielbia dr Michała ... Nie ma szantażu na zasadzie jak będziesz dzielna, to dostaniesz prezent. U niego prezent dostała na początku..
Udało się i jestem dumna z niej ogromnie.. po tylu wizytach u innych lekarzy, ma tego swojego, jedynego, do którego wraca z radością..




19 komentarzy:

  1. Taki lekarz to skarb. Niestety jak piszesz, można szukać jak igły w stogu siana. Na szczeście na razie mamy zdrowe zębole i nie musimy nic borować i wyrywać :) Oby każda wizyta była dla Małej miłą przygodą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super. Pewnie z wizyty na wizyty bedzie coraz lepiej :)

      Usuń
  2. Witam czytam od dawna ale rzadko komentuje. Na szczęście ja z moją pieciolatka nie musiałam przechodzić przez takie akcje bo nasza pani Anetka to anioł a nie dentysta. Julia czuję się w gabinecie swobodnie jest zachwycona swoją panią stomatolog która mówi do niej zabko,słoneczko albo ze jest mega dzielna. Pani Aneta pamiętała nawet po roku ze ulubiony miś mojej córki to Krysia więc wizyty u dentysty nam niestraszne do tego stopnia ze Julia chce zostać w przyszłości dentysta. Pozdrawiamy i życzymy dużo uśmiechu.Joanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukaliśmy długo i w końcu sie znalazł ten jedyny :)

      Usuń
  3. Ja myślę, że prawdziwą weryfikację lekarz (nie tylko dziecięcy) przechodzi w momencie kiedy pojawiają się kłopoty ;) My chodzimy profilaktycznie co trzy miesiące na lakierowanie, na razie zęby zdrowe. Mojej niedługo, bardzo wcześnie, zapewne będą się już zmieniać na stałe...już ponoć się jedynki ruszają ...ale to kwestia genetyczna, mnie też pierwszy ząb wypadł w wieku 4 lat :)
    Ja jestem rzadkim okazem który lubi wizyty u dentysty i staram się tym pozytywnym nastawieniem zarazić małą :) Pierwszy raz u dentysty była ze mną jak miała z 1,5 roku. Ja miałam zdejmowany kamień, a mała się przyglądała i chyba doszła do wniosku, że nie jest to nic strasznego, bo na fotel u dentysty wskakuje sama :) Życzę jak najszybszego uporania się z kłopotami i trzymam kciuki za Milę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez tak uważam. Obejrzeć zeby moze każdy ale gdy jest leczenie to juz zupełnie inna sprawa :)

      Usuń
  4. My u naszego 4 latka leczymy ząbki z zastosowaniem gazu rozweselającego i muszę przyznać, że faktycznie efekt jest. Ząbki wyleczone, dentystka baaardzo fajna, z prawdziwym podejściem do dzieci, bez stresu i nerwów. Młody siedzi na fotelu sam, co chwilę jest chwalony że jest dzielnym bohaterem - naprawdę działa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj szkoda tego strachu dziecka zanim trafiliście do Tego lekarza. U nas młody ma 2,5 latka i pomimo, ze zdrowe zęby chodzimy do dentysty, gdyż kolega nam zaleca, aby już od wczesnego wieku dziecko oswajać z gabinetem stomatologicznym. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście juz po strachu. Dzis mila zapytałam kiedy znowu pójdziemy do dr Michała :)

      Usuń
  6. Nasza 4-latka też ma 4 do usunięcia...co takiego zrobił dr Michał, że udało się go uratować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobił zdjęcie rentgenowskie by sprawdzić, jak bardzo ząb jest uszczkodzony wewnątrz. Okazało się, iż mimo stanu zapalnego zęba można uratować. Aktualnie ząb ma w sobie lekarstwo a w najbliższy czwartek bedzie plombowany. Niestety niektórzy stomatolodzy, w tym ta z Elefanta twierdzą, że skoro ząb ma stan zapalny i jest mleczakiem to nie warto go leczyć. Gdyby to była jedynka lub dwójka to możliwe, ale w przypadku czwórki ma to ogromne znaczenia gdyż pózniej stałe zeby rosną tam gdzie jest miejsce i konieczne bedzie leczenie ortodontyczne. Jesteście z Warszawy?

      Usuń
  7. Witam, proszę o podanie nazwiska/ namiarów na Pana Michała. Niestety bezskutecznie leczyliśmy się w Elefancie. Potrzebujemy Dentysty z prawdziwego zdarzenia, który bez przemocy zadba o ząbki naszego maluszka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bykabym wdzięczna za namiary na Pana Michała, katarzynajagiello88@gmail.com

      Usuń
    2. Ja też będę wdzięczna za namiary... Katarzynajagiello88@gmail.com

      Usuń
  8. Będę wdzięczna za podanie namiarów na Pana Michała. Mój adres: anitula@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Będę wdzięczna za podanie namiarów na Pana Michała. Mój adres: anitula@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzien bobry! W jakim miescie przykmuje dr Michal? Bardzo prosze o namiar belsweden@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzielna mała! :) Muszę przyznać, że niestety ale w naszym zawodzie zdarzają się osoby, które nie mają podejścia do dzieci, to zależy w końcu od człowieka: ale żeby powiedzieć, że kilka wizyt na siłę i dziecko się przyzwyczai? A potem dorośli ludzie boją się stomatologów właśnie przez takie zmuszanie za czasów, gdy się było dzieckiem...

    OdpowiedzUsuń