Ha ha. Nie mam pojęcia ale tego posta chciałam napisać od około 1,5 roku. Milka odstawiła się od piersi sama. Uwierzysz? Ja sama jeszcze nie wierzę ale uchlać się mam ochotę nawet winem za 5 zyla.
Milucha ma dokładnie 3 lata i 2 miechy. Karmimy się od samego początku. Mleko modyfikowane miała w buzi tylko przez pierwsze dwa dni po cesarskim a potem już never, never again.
Nie ukrywam, że kiedy nie miałam dziecka to lałam z lasek, które karmią 2-letnie dzieciaki. Moja przyjaciółka jest tego żywym przykładem. Karmiła dziecko, jak miało 1,5 roku a ja z niej bekę miałam: że jak? Zgłupiałaś? W ciąży z Zuzą gadałam, że rok max i nara.
Zemścili się na mnie za to wygadywanie. Ale nie wiem kto. Podejście do karmienia piersią zmieniło mi się wraz z pojawieniem się ssaka na tej ziemi.
Łatwo nie było, szczególnie, że Milka od samego początku była alergiczką i mogłam jeść niewiele.
Myślałam, że będę karmić rok ale mała po roku już mega kumata była, więc wiedziała, gdzie szukać, by dostać. Z kolejnym miesiącem było coraz gorzej a ja nie potrafiłam, ba serca nie miałam, by zamknąć się w innym pokoju i tak ją odstawić. Nie wytrzymałabym jej płaczu. Pewnie niektórzy pomyślą, że tak na prawdę tego nie chciałam ale uwierzcie, że nie raz i nie dwa miałam ochotę wyjsć, kiedy ona po raz kolejny miętoliła cycka między zębami a drugiego owijała na palce w dłoni. Pocieszałam się tylko, że znam inne matki z tym samym problemem. Sorry Girls!
Był też pomysł wyjazdu na weekend ale po przeczytaniu kilku artykułów na ten temat wiedziałam, że to podwójny stres dla ssaka: nie ma mleka i nie ma mamy. To za dużo.
Jak to się stało?
Milka w sobotę wzięła cyca, wypluła, powiedziała, że niedobre to mleko. Ja jej na to, że możliwe. W końcu jest duża.
Co było dalej? Nic! Koniec! The End! End od story.
Jak moje cycki? Dobrze! Ale na wszelki wypadek zbieram po 5 zeta do puszki na korekcje biustu, gdyby zaszła taka potrzeba.
Jak się czuje?
Dumna, zaskoczona, szczęśliwa, że dałam jej tyle dobrego, spełniona! Czy jest mi żal? Nie, bo to ona podjęła decyzję "jak długo".. Tak myślę TERAZ. Jeszcze tydzień temu napisałabym inaczej :-)
Ciao!
Nasze ostatnie foto na temat
Karmie (za dwa tygodnie będzie) 18 miesięcy i po nocach, gdy Młody o cycora domaga się kilkanaście razy obiecuje sobie,że to już, koniec, dość itd. Ale nie potrafię, chciałabym by sam zrezygnował bo ja jestem zbyt miękka by radzić sobie z Jego wieczornym płaczem :(
OdpowiedzUsuńmiałam to samo, więc rozumiem... też byłam miękka.. teraz mi łatwo mówić ale nie żałuje.,.
UsuńMiałam pidobnie. Misiek potrafił budzić się (a raczej mnie) w nocy pare razy, nawet jak miał dwa latka. Cały czas nie miałam serca mu odmówić. Przyszło magiczne 2lata i 1 miesiąc kiedy stwierdzilam, ze jest już duży i też to że mi az tak nie zależy na karmieniu. Nue nie, nie odstawiłam go całkowicie, ale zaczełam sukcesywnie po jednym nocnym karmieniu mu odmawiać az doszlismy do 0. Nic złego sie nie stało. W dzien karmie nadal i to nie raz niemal jak niemowlaka :). Teraz tylko jak jest chory to wisi w nocy na piersi :).
UsuńMy w dzień tylko przy drzemce, ale w nocy upomina się dość ostro. Chciałam dawać mu herbatkę lub wodę (bo mleko modyfikowane mu nie podeszło smakowo) ale butla leży i nie chce; z kubeczka sam pije, z butelek i z kartoników z rureczką. Więc też nie bardzo widzę sens by "uczyć" go butli
UsuńObie podjęłyście tę decyzję! Ty- że jej nie pozbawisz cycania i ona- że już wystarczy! coś pięknego, gratuluje i podziwiam,to wspaniałą postawa wśród wszechobecnego namawiania i promowania butelki, jesteś WIELKA!
OdpowiedzUsuńdziękuję :-*
UsuńHej! Na jednym ze zdjeć zauważyłam ze Mila ma dość nie ciekawe uzębienie, myślisz ze to przez karmienie piersią? Kurczę tez karmie moja prawie trzylatke i sie obawiam bo ostatnio zauważyłam u niej ciemny nalot na zębach.
OdpowiedzUsuńIdź zatem do stomatologa. My mamy próchnice na górnych zębach i to widać na fotkach to lapis.
UsuńGratuluję, niezły wynik :) Ja karmię niecałe 8 m-cy i na razie półtora roku to dla mnie kosmos :)
OdpowiedzUsuńHa ha. Dzięki 😘
UsuńJesteś świetną mama, życze Ci kolejnego tak pieknego ssaka jak córcia
OdpowiedzUsuńA dziekuje :)
Usuńach <3
OdpowiedzUsuńI och Kochana :*
UsuńOczywiście, że nie robimy źle, aczkolwiek już jakas biedna istotka skomentowała mi, że wolalam dziecku zespuć zęby niż przestać ją karmić :-) Buziaki dla Was:-*
OdpowiedzUsuńA może ta 'biedna istota" ma rację a tak poważnie ja karmiłam rok..i wystarczy...mała zdrowa jak ryba...dobrze waży i ząbki ma piękne....w nocy tylko woda....Ewa i Sylwia
OdpowiedzUsuńEch mam to samo. Pediatra mi mówi - trzeba wyjechać na trzy dni. Dzieć zapomni. Fuck off. Czasem mam dość to prawda. Tym bardziej, że są dni kiedy bez cyconka ani rusz. Nie tylko psujesz zęby, ale przecież to już woda leci po roczku, a jak nosisz to nigdy się nie odklei, co tam jeszcze... Mam miękkie serce i piersi to czują bo mleka mam pod dostatkiem. Syn to czuje, ale nie ukrywam, czekam bardzo na samoodstawienie. A to dopiero 15 miesięcy...
OdpowiedzUsuńNiektóre same sie odstawiają wczesniej. Moze to będzie Wasz przypadek? :*
UsuńJeżeli masz problem z karmieniem to nie radź się proszę pediatry, a doradcy laktacyjnego. Pediatra zna się na karmieniu? Wątpię.. Niech zajmie się leczeniem dziecka.
UsuńCo do rady pediatry. Znasz swoje dziecko najlepiej. Ja niedawno zakończyłam karmienie piersią (20 miesięcy) i poszłam do doradcy laktacyjnego. Tam po rozmowie i obserwacji opracowałyśmy wspólny plan. Wyjazd na 3 dni? Obawiałabym się, że nie dość, że zabierasz dziecku piersi to jeszcze mamę.. Chociaż niektóre dzieci akurat lepiej znoszą rozstanie niż bycie przy mamie, która mówi nie. Każde dziecko jest inne i warto się w nie wsłuchać.
Pozdrawiam
Jo
Nasza Pani pediatra (lubię ją na prawdę) jakiś czas temu kazała już młodego odstawić od piersi, pytam co w zamian, a Pediatra,że nic nie trzeba, bo On już wszystko je (ma 1,5 roku w tej chwili, córa po modyfikowanym do 4rż jadła grysiol- kasze manną na mleku). Przemilczałam choć wydaje mi się to jednak nie do końca dobre. Ale gdy stwierdziła, że najlepszym momentem na odstawienie jest choroba - jakieś paskudztwo na gardle uniemożliwiające jedzenie - to zwątpiłam. Syn nic "normalnego" nie jadł, ale wszystkie posiłki zastępował właśnie piersią. Wtedy zrozumiałam, że jest lekarzem który nam odpowiada jeśli chodzi o choroby, ale na temat karmienia piersią nie zamierzam z nią nigdy więcej rozmawiać.
UsuńZgadzam się w 100%.mnie także pediatryczka mówiła o odstawieniu córci po 14 mcu...ale dlaczego?????ja n nadal chciałam karmić,córka nadal chciała ssać....warto zdać się na instynkt macierzyński...:)
UsuńBrawo!
UsuńAle jeżeli chodzi o mm pediatra miała rację. Nie trzeba podawać dziecku mm. Mleko krowie można wprowadzić po roku i grysiki, budynie, płatki itp. właśnie na mleku krowim lub napoju mlecznym jak tzw. mleko ryżowe, migdałowe itp.
Faktycznie nie ma nic lepszego na choroby niż mleko mamy..
Pozdrawiam
Jo
Piękny wynik,artykuł rewelacyjny wzrusza i bawi.
OdpowiedzUsuńGratuluję Córce i Mamie.U nas 31 miesiąc karmienia leci i końca nie widać. To najpiękniejszy czas, który mogę ofiarować swojemu dziecku.Fotka cudowna .Pozdrawiamy
Bardzo dziekuje za tyle ciepłych słów :-* i gratulacje
UsuńWOOW ale zazdraszczam :) dużo bym dała, żeby już skończyć. Mamy na liczniku 19 miesięcy i mam już dość, ale mam za miękkie serducho... a poza tym bardzo to lubię! na szczęście w nocy się nie karmimy. Liczę, że też sama zrezygnuje....ale czytałam o takiej metodzie, że można dziecku w tym pomóc- smarując pierś (sutek) czymś czego dziecko nie lubi. Co myślicie????? Ktoś? coś? w temacie?
OdpowiedzUsuńZnam jedna dziewczynę ktorA smarowała cytryna i pomogło wiec kto wie :)
UsuńTeściowa mojego męża oduczała solą i pieprzem i nic, ale jak cukier poszedł w ruch to od razu cyc poszedł w odstawkę ;) Szwagierka robiła to samo przy trójce synów i też poskutkowało. Zamierzam wypróbować na synu, ale jeszcze zbyt mi żal (ma 1,5roku)
UsuńPiekny wynik:)
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńPierwszy raz na milowymwzgorzu, podeslala mi przykaciolka link. Wlasnie leze i karmie drugą core. Pierwsza odstawila sie sama po 7 miesiacach. Druga (7mcy skonczone) ma zadatki na final w podstawowce.... :-)
OdpowiedzUsuńSuper post! Tak zakonczyc karmienie to idealna opcja. Gratuluje. Ja chcialabym karmic tak dlugo jak dziecko bedzie chcialo.
A co do prochnicy - karmienie puersią nie jest przyczyna prochnicy butelkowej. Ludzie!
Miło mi. Kiedyś pisałam często. Teraz mniej ale o tym poście marzyłam. 7 miesięcy i sama? Szok. Moze druga da Ci dłużej. Buziaki i dziekuje raz jeszcze
UsuńRoczne dziecko nie odstawi sie samo!!!Pomoglas mu bardzo anonimie.Psucie sie zębów to nie dlatego,ze pierś była tak długo.To bzdura totalna.Ma prochnice bo ma i nie koniecznie przez cyca.Znam kilka kobiet które tez karmily po 3 lata a ich dzieci maja zeby idealne :) więc to sprawa indywidualna.
OdpowiedzUsuńBrawo! Ja wlasnie dwa dni temu zakonczylam. 2 lata 10 mcy. Bardziej chaialam ja niz ona, ale obylo sie ku memu zaskoczeniu bez protestow. Po prostu przyjela do wiadomosci! Dalej nie do konca w to wierze ;) Jeszcze z przyzwyczajenia otwiera buzie zeby zapytac czy dam jej piers a potem zastyga z ta otwarta buzia i mowi: opowiesz mi historyjke? Wiem ze skoro nie protestowala to juz nie potrzebuje ;)
OdpowiedzUsuńDobre. Milka w ogole nic. Jakby nigdy piersi nie miała :-0
UsuńJa karmilam 3 i pol roku. zeby zdrowe. Karmienie piersia nie ma nic wspolnego z prochnica (nocne tez!! zeby byla jasnosc) :)
OdpowiedzUsuńKarmie teraz druga i, kurcze, chyba znow dluga droga przed nami :) Kocham karmic, nie wiem jak moglabym odtawic na sile :)
Gratulacje 🎆 Mila ma wspaniałą mamę.Ja skończyłam po 29 miesiącach karmienia i wspominam to jako coś wspaniałego.
OdpowiedzUsuńKiedyś tez tak będę wspominać. ;)
Usuń33 miesiąc karmienia.
OdpowiedzUsuńPierwszy syn odstawił się sam po 21 miesiącach.
Drugi nie zamierza.
Karmimy się więc dalej. Chociaż czasami fajnie byłoby w końcu przespać noc. :)
Aneta
NO ja właśnie zaczęłam przesypiać. Juz niedługo :-*
UsuńU nas 35 miesiąc karmienia.Zęby po niedawnej kontroli -100% zdrowe , zgryz prosty. Nie ma też wady wymowy , ani innych plag egipskich którymi próbuje się straszyć matki karmiące. Dla mnie to nie nowość , bo to moje trzecie dziecko. Starsza dwójka w okolicach 3 r.ż. odstawiła się sama. Obecnie to już
OdpowiedzUsuńmój szósty rok karmienia bez przerwy,bo karmiłam też w ciąży.
O Matko:) jesteś wielka! Szok i gratulacje ! Nie wiem co pierwsze. Buziaki 😘
UsuńFajnie się czytało.. napewno niebawem mi się sprzydała twój post 😊więc wrócę..z miłą chęcią
OdpowiedzUsuńMoja historia w 50%, bo jeszcze sie karmimy. Ale to miendolenie i owijanie drugiego cycka w trakcie karmienia to z życia wzięte.😊😄
OdpowiedzUsuńMój syn odstawił sie sam w wieku 8miesiecy. Szkoda ze nie uprzedził mamy wczesniej😋
OdpowiedzUsuń