Strony

1 grudnia 2012

USG bioderkowe.. i piątek inny niż zwykle

Piątek wyglądał zupełnie inaczej niż pozostałe dni odkąd Mila pojawiła się na świecie.. Na 12:00 byliśmy umówieni na USG bioderkowe u znajomego ortopedy, który stwierdził, że im szybciej tym lepiej. USG wyszło świetnie.. :-) 
Rozmawialiśmy z nim na temat kamienia Mili i jej złości po kilku minutach, na co on, że może boli ją uszko..? Przycisnął zatem przy uszach i Mila zapłakała. Kazał nam jechać sprawdzić uszy do pediatry, więc Umówiliśmy wizytę na 16:00..  Nie opłacało nam się jechać do domu, więc pojechaliśmy do biura Roberta przeczekać 2,5h.. Bałam się, że mała będzie niezadowolona.. Bo inne miejsce, brak łóżeczka, wózka itp.
Złączyłam dwa krzesła.. Wyrównałam poziom poduszką i kocem i w ten oto sposób przetrwaliśmy:)


Pediatra zbadała, zważyła.. Mila waży 4600 gram, przybiera książkowo.. Powiedzieliśmy jej o wszystkich problemach i po zbadaniu uszka, dr stwierdziła, że w lewym jest niewielkie zaczerwienienie i rzeczywiście może ją boleć przy przełykaniu, kiedy pracują bębenki. Zapisała krople.   Mam nadzieję, że był to powód jej nerwów przy karmieniu i za chwilę go ominiemy. Ponadto dr kazała na moment odstawić wit. KiD oraz BioGaie.. Możemy nadal podawać SabSimlex. W poniedziałek kontrola.

Potem pojechaliśmy do Piotra i Pawła na zakupy i do domu. Cały dzień Mila praktycznie przespała. Aktywna była u pediatry i trochę w biurze przy karmieniu. 

Życzę udanego weekendu Wam i Nam :-)
Tatuś próbuje uspokoić Córeczkę :-)



28 komentarzy:

  1. Fajnie, że już wiadomo, co Milce może ew. dolegać. Cieszę się, że z bioderkami wszystko dobrze :) Udanego weekendu !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajna metoda uspokajania :) nie ma to jak tata :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm..Mati tez sie wkurza czwsto przy karmieniu, ale to 5 miesiac, chyba to nie uszko:)ale czesto mnie to zastanawia.., milego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. moja malutka kruszynka:* ale miała dzień, ohohho!

    więc już wiadomo co jest, teraz tylko czekać na efekty! suuuper!
    - tata nauczył się grać na giterzy by uspokajać Milunię? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze to przez uszko.. Dzis niestety wciąż płacz :(

      Usuń
    2. Mam nadzieję, że kropelki zadziałają na uszko i wszystko będzie dobrze. Jak znać, czy Mila jest już spokojna podczas jedzenia...
      I cieszę się, że z bioderkami wszystko dobrze :) Za 6 tyg. idziecie do kontroli?

      Trzymam kciuki za Was! :*

      Usuń
    3. PS. Nie widzę siebie z zakładce:
      "BLOGI, KTÓRE LUBIĘ..."

      Nie lubisz? :(

      Usuń
    4. Kochana, jestes w blogach, które lubię od samego poczatku :)
      Niestety jeszcze nie jest spokojniejsza.. Kontrole u pediatry mamy teraz w pomiedziałek,..

      Usuń
  5. Oby wszystkie dolegliwosci minely :)Tatuś artysta? Dla coreczki wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A więc to uszko!! Zdrówka maleństwo!

    OdpowiedzUsuń
  7. My mamy to usg za jakieś dwa tygodnie. Boję się co wyjdzie, bo Ala nie miała tego pierwszego.
    Cieszę się, że u was ok. Oby to uszko jak najszybciej przestało boleć.
    Śliczna ta twoja niuńka.

    OdpowiedzUsuń
  8. A może się zapowietrza ? Nie ma wtedy napiętego brzuszka ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odbijamy ja za każdym razem... Jak sie juz tak na maxa denerwuje to sie zapowietrza napewno..

      Usuń
  9. Jaka szkoda, że te maleństwa nie mogą powiedzieć co im dolega. Wysyłamy z Matim pozytywną energię dla Miluni, żeby brzuś nie bolał i uśmiech powrócił :**

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochane trzymajcie się cieplutko! Jeszcze troszkę i wszystko się unormuje:*

    OdpowiedzUsuń
  11. Przy takim maleństwie to może być wszystko, nigdy nie wiadomo na 100%, niestety:( Ale cudna jest, taki survival krzesłowy wytrwała;) No a tata medal za kołysankę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. pamiętam jak mnie stresowały takie wyjścia, wizyty na samym początku, a Filip też nic tylko wszystkie przesypiał :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam nadzieję że szybko Wam mina problemy z uszkiem. Może Milcia ulała i pokarm jej się tam dostał. Podobno od takich rzeczy często bywają problemy z uszkami.
    Patrycja w wieku 7 miesięcy przechodziła zapalenie ucha i pani dr. Laryngolog pytała mnie wtedy czy przypadkiem dziecko nie zwymiotowało itp, bo jak stwierdziła to bardzo częsta przyczyna problemów z uszami u takich małych brzdąców.
    I faktycznie Pati miała wtedy taki incydent z wymiotami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lilce często się ulewa do ucha, za uszy... Mam nadzieję, że dojdzie szybko do siebie. Pięknie Mila się prezentuje w tym kocyku! Buziaki z krakowa:)

      Usuń
  14. Aby to było uszko, a nie ta nieszczęsna kolka i żeby krople pomogły :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oby kropelki na uszko pomogły! I oby naprawdę to nie kolka... trzymam kciuki za leczenie :)
    PozdrawiaMY! ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. http://onelittlehappiness.blogspot.ie/2 grudnia 2012 21:49

    biednusia ta Milusia:(
    oby te wszytstkie dolegliwosci szybko poszly w nie pamiec!
    zdjecie taty i Mili bezcenne:)

    OdpowiedzUsuń
  17. http://onelittlehappiness.blogspot.ie/2 grudnia 2012 21:49

    ojjj nie wiem czy zapisal sie moj komentarz,ale juz trzy razy probowałam wpisac:(

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja cały czas trzymam kciuki za przespane noce... :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. jeszcze chwilka i bedzie dobrze:)
    widze ze tatko serenady gra dla Mili, czyli już sie zakochał po uszy, a będzie tylko gorzej hihii

    OdpowiedzUsuń
  20. Bidulinka Mała się nacierpi! Dużo zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  21. fajnie, ze tak wczesnie mieliscie te bioderka. u nas za tydzien dopiero.
    jak mila? max nie ryczy (mowie na niego majlo, czyli milo hehe;)) ale malutko spi w dzien! kupilismy fajne czarno biale zabawki i karuzelke ta rainforest, zaczyna ogarniac powoli;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z badaniem bioderek tak nam doradził ortopeda Roberta.. Tz sie cieszę, ze jesteśmy juz po.. Uszko sie zagoilo i chyba jest lepiej.. Zaczęliśmy 5 tydzien, wiec czeka nas skok rozwojowy.. Mila lepiej ssie ale to jeszcze nie to co na poczatku. Od dwóch dni chodzi nam spać o 23 ale za to śpi do 4 i potem do 8.. Takie noce mi sie podobają:) za karuzela tez muszę sie rozejrzeć :) koniecznie chce nosidelko.. Czekam na okazje, bo one w cholerę drogie a nie wiem czy Mili sie spodoba.. Max Milo extra:)

      Usuń